---------
Historia Misia jest niestety dość typowa: ktoś wcisnął niechcianego szczeniaka "gospodarzowi" i psiak trafił na łańcuch przy marnej budzie.
A potem jeden z domowników zmarł, drugi się wyniósł i Miś został sam jak palec żebrząc pod płotem o jedzenie...
Ma około roku, waży jakieś 12kg, jest już odpchlony, odrobaczony, wykąpany, wyczesany i zaszczepiony przeciwko wściekliźnie.
Jeśli jesteś zainteresowana/y adopcją Misia, wypełnij ankietę:
https://bit.ly/3J3IW9B
tel 507 414 845