Woooow
Tego, to nie spodziewaliśmy się nigdy. Paleta różnych karm...Takich, które potrzebują nasze psy i koty!
karmimypsiaki.pl
nie pytali czego dokładnie potrzebujemy. Jak oni to spakowali, by w 100% pokryć nasze zapotrzebowanie i uzupełnić magazynek? Tego nie wiemy! MAGIA! Po prostu magia! Dołożyli też kilka worków żwirku, kiedy my właśnie mieliśmy o niego prosić, bo ostatnio robimy sporo zabiegów sterylizacji i żwirek leci jak woda!
Łzy radości...Znowu przez pewien czas nie musimy się martwić. Mamy też pół pudełka karmy dla kocich juniorków, więc pierwszy sezonowy miot, który przyjmiemy, będzie zabezpieczony!
Mamy także karmę, której nasi podopieczni nie potrzebują, ale potrzebują ją podopieczni osób, z którymi współpracujemy! Pierwsze paczki już wczoraj pojechały do potrzebujących kotów!
Jesteśmy wdzięczne, ogromnie! Nie ma w słowniku słów, którymi mogłybyśmy wyrazić naszą wdzięczność. Każde kolejne pudełko otwierałyśmy z radością i przy każdym było "ojacieniemoge".
W sumie to nie sądziłyśmy, że można się aż tak cieszyć z karmy dla zwierząt. No ale można, oj można!
DZIĘKUJEMY!