Aferka jest dla nas zagadką, bo jest maleńka (wygląda na 5-6 tygodni), a dorównuje pod każdym względem Figielkowi i Tygryskowi w zabawach i pochłanianiu pełnych miseczek karmy.
Jest prześmieszną małą wojowniczką, która najpierw prycha, a przytulona mruczy piękne murmurando.
Tak jak one pochodzi ze stada bezdomnych zabiedzonych kotów, których karmiciel trafił do szpitala.
Tel kontaktowy: 506 035 650