Tuptuś (Dior) przeszedł operację - laparotomię diagnostyczną nerek, wątroby i trzustki.
Bardzo denerwowaliśmy się przed zabiegiem znając wagę jego wyników.
Niestety nie mamy dobrych informacji...oficjalne wyniki badania histopatologicznego będziemy mieć do 14 dni, ale już dzisiaj wiemy, że sytuacja jest wręcz beznadziejna. Tuptuś ma zmiany na wątrobie, trzustce, obu nerkach, jamie brzusznej oraz w jelicie cienkim. Doktor ostatecznie zrezygnował z próby usunięcia guzów - było to zbyt ryzykowne... pytanie co dalej? Tuptuś ma apetyt, normalnie załatwia potrzeby fizjologiczne, śpi i szaleje zarówno na spacerach jak w domu. Ogólnie czuje się dobrze, aż trudno uwierzyć w to co usłyszeliśmy od lekarza... oprócz niedowierzania i miliona retorycznych pytań rzuconych gdzieś w eter "dlaczego On ? ", " jak to możliwe?", przepełnia nas ogromny smutek i żal. To wspaniały, radosny, grzeczny, dzielny pies. Nie zasłużył na taki los.
Na dzień dzisiejszy plan jest taki: czekamy na oficjalne wyniki, pozostajemy pod opieką lekarza prowadzącego i zapewniamy maksymalny komfort życia Tuptusia.
Trudno pogodzić się z sytuacją, w której nic więcej nie można zrobić...
Dziękujemy ekipie KarmimyPsiaki za pomoc i trud zorganizowania zbiórki na ratowanie małego bohatera: https://www.facebook.com/donate/1163700304065715/