Po przyjeździe pod wskazany adres, inspektorzy zastali właścicielkę posesji oraz pieska, który na niej przebywał. Niestety, Pani była nie uprzejma i nie wpuściła inspektorów, choćby za furtkę, przez co mieli utrudnione działania. Na podwórku była 2-letnia suczka "Perełka" uwiązana przy budzie, na utwardzonym terenie, natomiast łańcuch był bardzo krótki. Według właścicielki, Perełka wieczorami jest spuszczana z łańcucha i swobodnie biega po podwórku. Przy budzie była miska z wodą, Pani okazała również książeczkę, gdzie zawarta była informacja o aktualnych szczepieniach. Interwencja skończyła się na podpisaniu zobowiązaniu które dotyczyło przede wszystkim wydłużenia łańcucha oraz ocieplenia budy do 21 dni.