Dziś pojechaliśmy na rekontrolę interwencji na której byliśmy w piątek. Zgłoszenie dotyczyło psa w typie pudelka z bardzo zaniedbaną sierścią. Na miejscu zostaliśmy opiekunkę psiaka. Pudelek biegał po podwórku, mały sympatyczny psiak. Niestety potwierdziło się zgłoszenie pies miał na sobie jeden filc, a PCHŁY na jego skórze miały używanie. Posiadał aktualne szczepienia i podobno mieszkał w stodole. Opiekunka dostała 48h wygolenie, wykąpanie psiaka oraz odpchlenie i odrobaczenie. I obiecała zabrać psiaka do domu. Dziś sprawdziliśmy czy coś się zmieniło.
Na szczęście psa zastaliśmy w domu. Jego sierść została doprowadzona do ładu, został odpchlony i odrobaczony, a Pani pokazała miejsce na ganku gdzie śpi pies. Mamy nadzieję, że wysłuchają naszych pouczeń, że taki psiak musi być na bieżąco czesany i strzyżony i nie może mieszkać w stodole. Za jakiś czas sprawdzimy czy psiak nie wrócił na podwórko.