Nasi nowi podopieczni to dwie wychudzone psie mamy i ich (w sumie) ósemka maluszków. Przyjechały do nas wczoraj z Podhala, gdzie dotychczasowe życie spędziły w bardzo kiepskich warunkach.
Dzisiaj wszystkie psiaki trafiły do weterynarza na badanie, odpchlenie i odrobaczenie.Takiej ilości pcheł jak na tych maleństwach nikt z nas nie widział jeszcze nigdy wcześniej Szczeniaczki są w złej kondycji, bardzo silnie zarobaczone, najmniejszy piesek Piracik ma chore oczko i nie wiadomo czy uda się je uratować... Trzymajcie kciuki za maleństwa! Szczególnie za dwójkę najsłabszych, bo ich droga do zdrowia wciąż stoi pod znakiem zapytania.
Ogromnie dziękujemy dr Ewie z
Przychodnia Weterynaryjna Morgan
za szybkie i sprawne ogarnięcie całego stadka oraz Kasi i Mariuszowi za pomoc, bez której nie byłoby szans ogarnąć tylu psiaków na raz.Maluchy mają dopiero ok. 6 tygodni, będą gotowe do adopcji pod koniec grudnia. Mamom też musimy znaleźć najlepsze domy!
************
Jeśli chcesz pomóc w utrzymaniu, leczeniu i adopcji tych dwóch psich rodzinek, możesz to zrobić wpłacając datek tytułem Szczeniaki z Podhala:
La Fauna Fundacja Dla Zwierząt - interwencje i adopcje
ul. Balicka 56/29; 30-149 Kraków
Rachunek bankowy w PLN nr: 51 1050 1445 1000 0090 3123 5246
Dziękujemy!